Problem
z nadużywaniem słowa PROBLEM
Często (zdecydowanie zbyt często moim zdaniem) gdy czytam i słucham o ADHD pojawia się słowo PROBLEM.
W większości publikacji przeczytacie , że osoby z ADHD mają:
Problemy z dokładnością, z niepopełnianiem błędów i utrzymaniem uwagi
Problemy z utrzymaniem koncentracji
Problemy ze słuchaniem lub zwracaniem uwagi, gdy inni do nich mówią
Problemy z dotrzymywaniem terminów i wykonywaniem zadań
Problemy z organizacją i ustalaniem priorytetów
Problemy z wytrwaniem w żmudnej pracy
Problemy z zapamiętywaniem, gubienia rzecz
Problemy z rozpraszaniem się
Problemy z umiejętnościami społecznymi i interakcjami, które mogą być spowodowane np. Impulsywnością i nadpobudliwością
Problemy z „usiedzeniem w jednym miejscu”
Problemy z robieniem rzeczy, które lubią w ciszy
Problemy z poziomem aktywności
Problemy z gadatliwością
Problemy z powściągliwością w rozmowie
Problemy z cierpliwością w oczekiwaniu na swoją kolej
Problemy z odczytywaniem sytuacyjnych granic społecznych - np. wtrącanie się lub przerywanie innym
Problemy
Problemy
Problemy
Brrr…
Wg. słownika PWN problem to:
1. trudna sytuacja, z której należy znaleźć jakieś wyjście
2. poważna sprawa, która wymaga przemyślenia i rozstrzygnięcia
Nie wiem jak Wy, ale ja nie chcę żyć w poczuciu: mam ADHD = mam problemy, liczne problemy. Mam problemy i trudną sytuację - należy z tego wyjść.
Czy można wyjść z ADHD? Wiadomo, że taki (swoją drogą cudowny) mózg mamy na zawsze. Możemy jednak pracować nad problematycznymi skłonnościami, predyspozycjami, potrzebami jakie ma tego rodzaju mózg, np. m.in. w coachingu.
Takie opisy jak powyżej sugerują, że osoby z ADHD się z tymi wszystkimi problemami zmagają, a to nie prawda ponieważ mają tendencje, skłonności, predyspozycje, potrzeby - być może większe niż osoby neurotypowe do tego, aby mieć w pewnych obszarach problem.
Błędny sposób mówienia i pisania o ADHD - konsekwencje
Wiele osób próbuje walczyć z ADHD, bardziej wpasować się w świat osób neurotypowych.
Nic dziwnego, kiedy wciąż gdy mowa o ADHD słyszymy o dysfunkcjach, upośledzonych funkcjach wykonawczych, deficytach, trudnościach.
A więc wciąż patrzymy na ADHD z perspektywy problemu do rozwiązania.
Marzy mi się świat, w którym mowa o predyspozycjach, skłonnościach i potrzebach, a także z potencjale osób z ADHD i sposobach wykorzystania go.
Świat gdzie zachowane będą prawidłowe proporcje w mówieniu o cechcach osób z ADHD - tych niezwykłych, oraz tych, które osobom tym mogą przeszkadzać w funkcjonowaniu.
Świat, w którym ludzie z ADHD zamiast mówić:
"realizuję swój potencjał pomimo ADHD" powiedzą "realizuję swój potencjał ADHD"
Kiedy tak to czytamy, słuchamy, edukujemy się - tego typu stwierdzenia "Osoby a ADHD mają problemy z..." zasiedlają się w nas i sprawiają, że gdzieś tam w nas powstaje przekonanie, że mamy problem, bowiem mamy ADHD.
A co na to nasi pracodawcy, gdy przeczytają listę problemów powyżej?
Być może, że zatrudnienie osoby z ADHD to ściągnięcie na siebie i organizację problemu...
Nic bardziej mylnego!
Wielkie światowe organizacje wiedzą już dzisiaj jak ogromne korzyści przynosi im zatrudnienie osób neuroróżnorodnych, ale o tym w innym artykule.
Niestety w Polsce wciąż niewielu ludzi z ADHD dzieli się ze swoimi obecnymi lub przyszłymi pracodawcami tym, że mają ADHD. Żyją i pracują próbując się dopasować, w ciągłym poczuciu, że coś jest z nimi nie tak. Ukrywają, wstydzą się, boją się, są spięci, bo nie mogą być autentyczni. Boją się oceny i tego, że inni dostrzegą jacy "naprawdę są".
Pojawia się perfekcjonizm, lęk przed porażką, a wraz z tym przychodzi prokrastynacja - być może jako mechanizm obronny przed tą właśnie porażką. Do tego syndrom oszusta, ciągłe poczucie bycia niewystarczającym, potrzeba udowadniania. Na koniec depresja, a nawet stany lękowe.
A jacy "naprawdę są" ludzie z ADHD? Kiedy o tym mylę, od razu czuję wyrzut dopaminy, bo to wspaniali ludzie o niesamowitym potencjale, którego niestety często nie dostrzegają. Napiszę o tym w kolejnym artykule.
A gdyby tak zmienić język i pisać o osobach z ADHD bardziej precyzyjnie i prawdziwie?
Poniżej przekształciłam najbardziej popularne stwierdzenia opisujące nas, i zawierające słowo problem na prawdziwe. Nie chodzi mi o eliminację słowa problem, ale o to aby nie uogólniać i nie twierdzić, że osoby z ADHD mają problem. Zgadzam się, że skłonności, predyspozycje i niezaspokojone potrzeby związane z ADHD mogą generować problemy w życiu tych ludzi, ale nie zawsze musi tak być.
Stwierdzenia nieprecyzyjne i stygmatyzujące | Moje przekształcenie |
Osoby z ADHD mają: | Osoby z ADHD mogą mieć problemy związane z tym, że ich inna budowa mózgu powoduje, że miewają częściej niż osoby neurotypowe: |
Problemy z dokładnością, z niepopełnianiem błędów i utrzymaniem uwagi | Skłonności do popełniania błędów i wahania poziomu uwagi zależne m.in. od czynników zewnętrznych np. dystraktorów różnego typu. |
Problemy ze słuchaniem lub zwracaniem uwagi, gdy inni do nich mówią | Skłonności do wyłączania uważności w rozmowie, zwłaszcza podczas słuchania |
Problemy z dotrzymywaniem terminów i wykonywaniem zadań | Skłonności do wykonywania zadań w innym niż wyznaczony wcześniej termin |
Problemy z organizacją i ustalaniem priorytetów | Skłonności do dezorganizacji i zajmowania się zadaniami lub sprawami, które nie są najistotniejsze - zgodnie z wcześniej ustalonymi priorytetami |
Problemy z wytrwaniem w żmudnej pracy | Skłonności do kończenia żmudnej pracy przed doprowadzeniem jej do końca |
Problemy z zapamiętywaniem, gubienia rzeczy | Skłonności do zapominania i gubienia różnych rzeczy |
Problemy z rozpraszaniem się | Skłonności do rozpraszania się na skutek różnych dystraktorów, w tym własnych myśli |
Problemy z umiejętnościami społecznymi i interakcjami, które mogą być spowodowane np. Impulsywnością i nadpobudliwością | Skłonności do impulsywności i nadpobudliwości rozumianej jako np. mówienie „prosto z mostu”, „bez owijania w bawełnę”, szczerze. Podejmowania szybkich, czasami trafnych, a czasami nie decyzji. Szybkiego działania, tuż po pojawieniu się pomysłu lub myśli. To wszystko może generować konflikty z innymi |
Problemy z „usiedzeniem w jednym miejscu” | Potrzebę bycia w ruchu |
Problemy z robieniem rzeczy, które lubią w ciszy | Potrzebę robienia rzeczy, które lubią w towarzystwie innych odgłosów np. muzyki |
Problemy z poziomem aktywności | Potrzebę wysokiej aktywności, która może skończyć się przemęczeniem lub wypaleniem |
Problemy z gadatliwością | Skłonności do tzw. „gadatliwości” |
Problemy z powściągliwością w rozmowie | Potrzebę ekspresji w rozmowie , czasami odbieranej jako nadmierna poprzez inne osoby |
Problemy z cierpliwością w oczekiwaniu na swoją kolej | Potrzebę szybkiej reakcji, działania, efektu zwaną niecierpliwością |
Problemy z odczytywaniem sytuacyjnych granic społecznych - np. wtrącanie się lub przerywanie innym | Potrzebę szybkiego reagowania, odpowiadania rozmówcy, ripostowania, wcinania się w wypowiedź rozmówcy - co może być odebrane jako niegrzeczne |
„Zdałam sobie sprawę, że to, co czyni nas wyjątkowymi poznawczo, czyni nas utalentowanymi. W chwili, gdy ktoś musi zamaskować wymiar swojej neuroróżnorodności, tłumi wymiary swojego talentu".
– Jhillika Kumar, założycielka i dyrektor generalny Mentra (sieć zatrudnienia oparta na neuroróżnorodności)
Comments